-

Shork : ...something wicked this way comes...

Odchodzę...

Zostawił w kuchni brudne gary i skarpety
fusy z herbaty, w przedpokoju rośnie kurz
nie pocałował gdy wychodził, bo niestety
korki na drogach i spóźniony prawie już.

Zapałki zabrał, więc cholera znowu pali
a obiecywał, a przysięgał co za łotr
a wczoraj jęczał, błagał: czas wszystko ocali
uśmiechem mamił i zachęcał znów do psot

Co to za chłop co to się nie chce ze mną żenić
to jełop jakiś musi być i tchórz
los własny muszę dzisiaj już odmienić
wychodzę i nie wracam nigdy już

Kiedy o dziecku mówię dziwnie zmienia temat
że obowiązki, młodość, szaleć teraz czas
mam pod trzydziestkę więc nie błahy to dylemat
nie ominęła durna moda chyba nas

Kolacje świece, pieśń przeszłości, szkoda gadać
teraz koledzy, bilard, kręgle, kufle piw
długo by o tym trzeba było opowiadać
krawat skrzywiony, pognieciony i ryj krzyw.

Co to za chłop co to się nie chce ze mną żenić
to jełop jakiś musi być i tchórz
los własny muszę dzisiaj już odmienić
wychodzę i nie wracam nigdy już

Czasem pogadam tak od serca z przyjaciółką
taką prawdziwą co to każda musi mieć
i ona stale mi powtarza ciągle w kółko
masz chłopa? dobry? to na dupie siedź!

Może i dobry bo nie krzyczy i nie bije
pensje przynosi, czasem kwiatek, bukiet róż
w ogóle to niedużo zwykle pije
zresztą, nie znajdę w takim wieku chłopa już

Co to za chłop co to się nie chce ze mną żenić
to jełop jakiś musi być i tchórz
los własny muszę dzisiaj już odmienić
wychodzę i nie wracam nigdy już

Ale przysięgam, niech się dowiem kiedykolwiek
zdrady podejrzeń niech na niego padnie cień
wtedy normalnie wezmę, chwycę w dłoń cokolwiek
i tak go stłukę, że nie pozna kiedy dzień

I choćby skomlił jak pies jaki, choćby jęczał
nie dam mu nawet odrobiny figa. O!
niech teraz tamtą lafiryndą się wyręcza
to nie dla ciebie spadaj mały, dalej sio!

Co to za chłop co to się nie chce ze mną żenić
to jełop jakiś musi być i tchórz
los własny muszę dzisiaj już odmienić
wychodzę i nie wracam nigdy już

Wyjmę walizki i już zacznę się pakować
to moje, to kupiłam, biorę to
ciekawe gdzie mógł nasze zdjęcia schować?
wyjmę i podrę, albo spalę całe zło

O my na plaży, hm przyjemna nawet para
jaka ja chuda, żebra widać, sama kość
na co poleciał? Zresztą niezły był aparat
i komplemenciarz, no a tego nigdy dość

Co to za chłop co to się nie chce ze mną żenić
to jełop jakiś musi być i tchórz
los własny muszę dzisiaj już odmienić
wychodzę i nie wracam nigdy już

Sylwester w górach, jaki misio w tym kożuszku
jak na mnie patrzy, jakby tylko chrupać chciał
no ale świat nie kończy się na łóżku
przystojny, chciałby, każdą byłby miał

A może by tak jednak sprawdzić czy gdzieś obok
nie czeka taki co rodzinę chciałby mieć
nie tylko głównie patrzy za wygodą
ach mieć nadzieje to nie wszystko, trzeba chcieć

Co to za chłop co to się nie chce ze mną żenić
to jełop jakiś musi być i tchórz
los własny muszę dzisiaj już odmienić
wychodzę i nie wracam nigdy już

Niech żyje przyszłość, giń co było, gdzie zapałki?
cholera zabrał, zapomniałam, starość ot
jeszcze rajstopy, nie wyłączę nawet pralki
niech sobie wyjmie i rozwiesi, głupi kmiot

Makijaż szybko, całkiem niezła ze mnie lala
buciki, bransoletka, perfum psik
Mnie takie życie głupie już nie zadowala
wychodzę, drzwi zatrzasnę, zmykam. myk.

Co to za chłop co to się nie chce ze mną żenić
to jełop jakiś musi być i tchórz
los własny muszę dzisiaj już odmienić
wychodzę i nie wracam nigdy już



tagi: liryka 

Shork
23 listopada 2017 16:45
14     1680    6 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Magazynier @Shork
23 listopada 2017 16:49

No super po prostu. Mój plus. 

"A ta trzecia, gdy już 

w drzwiach przekręca klucz,

gorzej rani niż na wojnie wróg ..." 

Takie skojarzenie. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Shork
23 listopada 2017 16:49

Gdybym nie wiedział, pomyślałbym, że pan to pani. 

zaloguj się by móc komentować

Rozalia @Shork
23 listopada 2017 16:53

Było od razu nie consumatum. A jak consumatum, to sobie możesz teraz popłakać, głupia.

~~~

Fajny wiersz. I życiowy.

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @Shork
23 listopada 2017 17:15

Bomba!

Czy jest na sali kompozytor?

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Rozalia 23 listopada 2017 16:53
23 listopada 2017 17:23

Zabrakło ojca o czujnym rentgenie w oku. 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Shork
23 listopada 2017 17:24

:).

/

 

zaloguj się by móc komentować

ParysvelParwowski @Shork
23 listopada 2017 19:53

Gratuluję naprawdę bardzo dobre

zaloguj się by móc komentować

Ogrodnik @maria-ciszewska 23 listopada 2017 17:15
23 listopada 2017 21:40

Czytając słyszałem melodię ale nie jestem kompozytorem.

To jest blues. A melodia, coś takiego:

https://youtu.be/y8buSTwnXIg

Może być też country.

Ale na pewno nie jest to " W domach z betonu" M. Jakubowicz.

 

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @Ogrodnik 23 listopada 2017 21:40
23 listopada 2017 21:50

Oczywista, że to jest piosenka. I oczywiście nie Jakubowicz. Ale ten blues też mi nie pasuje. Raczej jakaś liryczna melodia, może coś kabaretowego z lat 60/70.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Shork
23 listopada 2017 22:19

Samo zycie... super !!!

zaloguj się by móc komentować

Ogrodnik @maria-ciszewska 23 listopada 2017 21:50
23 listopada 2017 22:43

Masz rację.

Ja to wziąłem zbyt międzynarodowo, a tu trza chyba przygasić światło i ograniczyć publikę.

Dobranoc, dobranoc.

zaloguj się by móc komentować

Cierpliwa2 @Shork
24 listopada 2017 08:20

... jak być nie powinno...

zaloguj się by móc komentować


zaloguj się by móc komentować