tora tora tora

Hm..?...

.

ja też żartuję

.

Uffffff

juz nic nie napiszę u pana.

.

Oj tam, oj tam! Można doszukiwać się głębokich analiz historycznych, a hasło  "Tera tera tera" jest w tym przypadku także zabawne. Swoją drogą wczoraj jak słuchałam Morawieckiego, na początku miałam reminiscencje z 13 grudnia i Towarzysza generała,  a pod koniec, ze słynnego przemówienia Gierka: "Pomożecie?" 

Dlatego : tera tera tera , tutaj bardzo zabawne...

Już chyba udusiliśmy cały dowcip

.

To co widać, to jest mówienie - a co do robienia - to zobaczymy. Pierwsze oznaki zmiany już są - tyle, że one są niewidoczne dla szerszego ogólu - i trudno powiedzieć, czy są jednostkowe, czy to szerszy plan. Tzn. zmiana będzie wtedy, jak coś sie zacznie dziać dla zwykłych ludzi - w miejsce spektakularnych, ale niewiele wnoszących spraw typu pendrive.

Niemniej cenne jest zajęcie takiego, a nie innego stanowska przez nowego premiera - mam nadzeję, że jest to jego stanowisko, a nie tekst napisany przez doradcę "na temat":  "coś ludziom trzeba dać".

Krótkie ale treściwe, może jakiś cykl tajnych historii PRL/IIIRP? Prezes wg sporej liczby ludzi stoi za wszystkim niczym jakiś gromowładny rabin-mason ;)

to jest dobra wypowiedź, jednak problem jest dużo szerszy niż szukanie przyczyn w fakcie istnienia sędziów rodem z prlu, jest rok 2017 i problemem jest jakość oorzecznictwa oraz brak sankcji dla sędziow za nieprzestrzeganie norm konstytucyjnych i ustawowych; niezawisłość sędziowska stala sie narzędziem zorganizowanych grup przestępczych i wielu sędziow bierze w takich działaniach udział świadomie; jest tez tak, że sędziowie rodem z prlu maja etykę na jakimś poziomie natomisat nowe nabiry to zwykli bandyci, którzy nawet nie silą sie na udawanie dla kogo pracują [pytanie: za ile? to juz inne bajki]; dodatkowe scieżki dla skarg kasacyjnych nic nie zmieniają - są zwykła iluzja dla mas [jakie to macie prawa a my i tak te prawa mamy w d...ie]; istota polega na redefiniowaniu pojecia niezawisłość i wachlarz sankcji oraz ścieżi wzruszania wyrokow na szczeblach niższych niż skarga kasacyjna, dotychczasowe rozwiazania prawne są nieskuteczne i skutkuja przeksztłacaniem calych jednostek sądów w narzędzia grup przestępczych; patoligia ma byc nazywana po imieniu a nie ogólniki o nepotyźmie czy korupucji; orzeczenia sądowe są albo prawidlowe albo nieprawidłowe i g... nas obchodzi nepotyzm i korupcja, wyroków nie daje się wzruszać zarzutami nepotyzmu lub koprupcji a odzie o wzruszanie wyroków i zmiane roli prokuratury wobec 'sędziowskiego panstewka' [dot. szczegolnie biegłych sądoowych, ktorzy wyprowadzaja kasę na niewyobrażalnym poziomie za fikcyjne opinie, a kim się dzielą?]

Tak, oczywiście - przeciwnik nie wie nigdy do końca, czy jest to szczera wola, czy deklaracja - słowa też mają znaczenie - podobnie jak kto i gdzie je wypowiada i dlaczego na ten temat, a nie inny.

Obawiam się, że nie.